Elisabeta Rizea

Elisabeta Rizea dołączyła do partyzanckiej walki z reżimem komunistycznym

Elisabeta Rizea była rumuńską rolniczką, która w latach 50. XX wieku dołączyła do antykomunistycznego ruchu oporu. W Rumunii zorganizowany sprzeciw był niewielki, ale w górach działały małe, odizolowane grupy partyzanckie.

Jej wujek został zabity przez tajną policję. Był to jeden z powodów, dla których dołączyła do ruchu oporu. Dostarczała konspiratorom pieniądze, żywność i informacje na temat działalności władz komunistycznych.

„Kiedy ci wstrętni komuniści doszli do władzy, zabrali nam wszystko, ziemię, drewniane wozy, włosy z głowy. Jednak to, czego nie mogli nam odebrać, to nasza dusza”.

Elisabeta Rizea

Status quo w czasach Elisabety Rize

Od 500 tys. do 2 mln Rumunów zostało zabitych przez reżim komunistyczny.

W Rumunii nie było prawie żadnej zorganizowanej opozycji. Zamiast tego wielu ludzi uciekło w góry i do lasów.

Pół miliona obywateli było tajnymi informatorami, którzy szpiegowali swoich sąsiadów, kolegów i krewnych (w kraju liczącym 22 miliony mieszkańców w 1985 roku).

Ludziom, którzy sprzeciwiali się reżimowi, żyło się ciężko. Stale im grożono i poważnie utrudniano im życie. Elisabeta Rizea była wielokrotnie więziona i poddawana torturom, które okaleczyły ją do końca życia. Nigdy jednak nie zdradziła swoich towarzyszy, którzy walczyli o prawa narodu rumuńskiego.

Po upadku Związku Radzieckiego i demokratycznych przemianach w Rumunii historia Rizei stała się znana szerokiej publiczności. Zmieniła ona postrzeganie kobiet, uznawanych dotąd za bierne wobec działań reżimu komunistycznego. Rizea reprezentowała te kobiety, które walczyły z uciskiem i poniosły tego konsekwencje.

„Nie mam żadnych powiązań z polityką, jestem prostą kobietą”.

 

Elisabeta Rizea

Obecnie

Jerry Afriyie 

Jerry Afriyie uświadomił Holendrom, że ich świąteczna tradycja jest rasistowska. Holandia, lata 2010.