Franca Viola

Odmówiła wyjścia za mąż za swojego gwałciciela

W wieku 15 lat pochodząca z Sycylii Franca Viola zaręczyła się z lokalnym mafiozem Filippo Melodią. Porzuciła go, gdy został aresztowany za kradzież. Filippo miał obsesję na jej punkcie, dwa lata później porwał ją, uwięził i przez osiem dni gwałcił. Na południu Włoch w latach 60. XX wieku normy społeczne, ale też zapisy we włoskim kodeksie karnym, nakazywały kobiecie poślubić mężczyznę, z którym straciła dziewictwo. Viola odmówiła.

„Nie jestem niczyją własnością. Nikt nie może mnie zmusić do kochania osoby, której nie szanuję”

Mając silne wsparcie rodziny, Franca Viola odmówiła poślubienia Filippo Melodii. Zamiast tego pozwała go za porwanie i gwałt. Jej rodzina musiała zapłacić cenę za swoje wsparcie: zostali poddani ostracyzmowi przez wielu mieszkańców miasta, którzy spalili ich winnicę i stodołę. Postawa Violi wywołała ogólnokrajową dyskusję na temat przemocy na tle seksualnym, a wytoczony gwałcicielowi proces stał się tematem codziennych dyskusji; w sprawę zaangażował się nawet parlament. Melodia został skazany na dziesięć lat więzienia. Viola stała się symbolem przełomu i emancypacji kobiet w powojennych Włoszech.

Status quo w czasach Franki Violi:

Włoski kodeks karny przewidywał możliwość umorzenia przestępstwa, jeśli gwałciciel poślubił swoją ofiarę. Zgodnie z artykułem 544 gwałt był „przestępstwem przeciwko obyczajności”, a nie przestępstwem popełnionym na osobie. Prawo to sformalizowało zatem ideę tak zwanego małżeństwa naprawczego.

Inny przepis (art. 587) stanowił, że morderca mógł uzyskać obniżenie kary za „zabójstwo honorowe”, czyli morderstwo popełnione w celu ochrony godności rodziny. Zabójstwa honorowe często były popełniane na kobietach lub dziewczętach przez męskich członków rodziny, ze względu na przekonanie, że ofiara przyniosła hańbę lub wstyd nazwisku rodziny.

Dopiero w 1996 roku przemoc seksualna została uznana we Włoszech za przestępstwo przeciwko osobie, a nie za przestępstwo „przeciwko obyczajności”.

„W życiu ludzi wielka historia to często coś drobnego: gest, naturalny wybór”.

Obecnie

JÁN KUCIAK

Dziennikarz Ján Kuciak badał sprawę korupcji w słowackiej polityce, przez co został zamordowany. Słowacja, druga dekada XXI wieku.